Zyczenie (rozdzial 5) - czyli troche o wszystkim

Otwieram oczy i ze zdziwieniem patrzę na Intuicje powoli przypominajac sobie ostatnie wydarzenia...

- Orzesz ty... Dlaczego mnie uderzylas?
- Ja Ciebie? Nigdy... Ale zaraz, zaraz jakie ty masz wielkie oczy! Strachowi strasznie by sie to spodobalo. Wszystko w porządku? - zapytala mnie.
- Nie, chyba nie jest w porzadku. Od dawna już nie jest w porządku. Sama powinnas to wiedzieć bo jesteś tego częścią. 
- No tak - odpowiadziala Intuicja rozmasowujac rękę- gdybyś tylko wiedział to co ja.
- Aaa to? To nic. Tak sobie rozcieram. Zimno mi - udała, ze nie rozumie - A ty? Jak się czujesz?
- Jakby wyczerpaly mi się baterie.